Kunkujang jest wsią w Gambii, gdzie swoje miejsce znaleźli uchodźcy z ogarniętej wojną wyzwoleńczą Gwinei Bissau. Trafili oni do obcego, muzułmańskiego kraju, gdzie ich odmienność podkreślała odmienność wyznania – ci mieszkańcy portugalskiej kolonii byli katolikami.
Gambijski Kościół zapewnił im opiekę duchową misjonarza z Irlandii ks. Jackie’a Sharpe’a ze Zgromadzenia Ducha Świętego pod opieką Niepokalanego Serca Maryi Panny, czyli duchaczy. To on przeobraził obóz uchodźców w wieś posiadającą całą potrzebną do życia infrastrukturę, a wszystko dzięki wsparciu wiernych z Irlandii. Kunkujang rozwijało się do początku nowego wieku, do chwili, gdy ks. Sharpe przeszedł na emeryturę.
W 2018 r. parafię w Kunkujang przejęli ks.ks. salezjanie. Zastali wieś bardzo zaniedbaną. Wszystkie budynki wymagały remontu – czasem tylko odmalowania, ale najczęściej dużo większych prac, jak wymiana dachu. Afrykański klimat bardzo wspomaga wszelkie procesy destrukcji. Poza tym wieś była budowana według europejskich wzorów, ale tych z lat 60. i 70. Potrzebna była modernizacja. Na przykład woda bieżąca i toalety w przedszkolu.
Salezjanie przystąpili do pracy. Dzięki licznym darczyńcom, w tym darczyńcom i wolontariuszom z Polski, zmienili oblicze wsi. Krok po kroku, budynek po budynku odbudowali i zmodernizowali wszystko, a nawet przygotowali plany nowych inwestycji. Wśród ofiarodawców znalazła się nawet Ambasada RP w Dakarze, która sfinansowała klasę komputerową w Senior School.
Salezjanie odbudowali jeszcze jedno – więzi społeczne w tym środowisku. Mieszkańcy Kunkujang i okolic biorą udział we wszystkich inicjatywach, pracując społecznie lub robiąc – w miarę swoich możliwości – składki. Jeden z nich, przemawiając po zorganizowanym na początku 2022 r. półmaratonie, w którym wzięli udział biegacze z całej Gambii, podziękował salezjanom za to, że tu są i zmienili ich życie, bo wcześniej w Kunkujang nic się nie działo.
Księża coraz lepiej poznają społeczność, wśród której przyszło im pracować i stawiają sobie kolejne cele, dla których realizacji potrzebują wsparcia.